pieśń

PIESN

piesni ma niewzruszona
jak dobra zla zona
prostej linii twe dzieci
co z lona do lona
rzucaja sie

smierci...co odlegle wolasz
przywolaj choc raz w pamieci
twe ciemne wiazania
ile chowasz w swej piersi
kisci i ssania

tyle owocow marnych oddalas
niecnych

Walko !co wolasz ostatnia
twa wola jest bratnia
duszy i sercu
i wzmacniasz nad lukiem pochylone czolo

Lecz wskaz ta
ktora z pieknych
wydaje sie nad to
co z lekiem spowija
nas bardzo

Ile spomiedzy wychadza
jak stroj
co w ramiona wpaja
swej przedzy gniazdo

tak inna
rozwiera sie nedzy

raz to
ktoredy chodzil
przez ciemne bagno

szary zolnierzyk
mial rece zlozone

szumia wierzby placzace
i na nim palto

te z ciemni zlozone
tak ciasne bardzo

bo mi widnym strój tej wielkiej lutni,
 W która wplatany duch kazdego z nas

bo mi niewazna kolej
co niszczy czas

Komentarze

Obserwatorzy

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE