LUDZKIE (DLA ERYKI)

LUDZKIE (DLA ERYKI)
Gdy kiedyś się spotkamy
to wyjmę dynamit
spytam się czy podpalisz
staram się
wyjść na człowieka
***
...a kiedy upadnę
wręczę ci kwiaty
albo czekoladki


a kiedy upadnę
to uklęknę
chyba że mnie zagadasz
ratując człowieczeństwo


więc...


mam w kieszeni pistolet
jako przedłużenie mojego penisa
mógłbym napaść na bank
lecz upadam...


klęknę ...poproszę
stanę z dziwną miną
zdezorientowany
zoperowany
może przygotowany ?


możesz trzymać nóż pod kołdrą
czy ja to lubię ?
chyba chcę być zwierzyną
która poluje na łowców


do ciebie tylko się łaszę
mlaskam na samą myśl


tam się pewnie zmienię
tam pewnie jest spokojnie
tam pewnie rażą prądem


stanę przed sądem

nie boję się nic!

Komentarze

Obserwatorzy

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE