koleś


Koleś który dostał moda skorzystał z tej możliwości i wyrzucił mnie z grupy swojego roku na fb. Kolejne pięć osób próbowało mnie zmasakrować ale nawet mnie nie drasnęli. Odparłem każdy argument oddając z nawiązką coś od siebie. I stało się. Szary tłum,ciemna masa zwyciężyła ...miało być głosowanie sam jestem ciekaw wyniku. Troszkę mnie to bawi i cieszy. Wyrzucając mnie z grupy odniosłem moralne zwycięstwo .Nie mając argumentów pozostał tylko jeden - usunąć. Teraz będzie musiał mnie przyjąć spowrotem .Niewiadomo jeszcze czy miał prawo ,trzeba pogadać z głównym modem.Głosowanie wykaże ilu mam sojuszników. Chodziłem po trawniku i w końcu zabronili. Argument był jeden - za dużo pisałem i z nim się zgadzam gdyż niewarto było przedstawiać swej myśli ludziom mało pojętnym i w większości dużo młodszych. Jeszcze bym ich napunktował ale może to dla ich dobra. Żal mi takich ludzi.

Komentarze

Obserwatorzy

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE